wtorek, 21 sierpnia 2012

Wiza do Ukrainy- DO IT YOURSELF

Aby zdobyć wizę do Ukrainy potrzeba wiele determinacji i wygodne buty. Przekonałam się również, że jeśli jedziesz do Krakowa w trzydziestostopniowy upał przyda się dużo wody i mokre chusteczki.

Jeśli już jesteś przekonany, że potrzebujesz tego drogocennego papierka i masz zamiar być w kraju kozaków więcej niż 90 dni, musisz uzbroić się w potrzebne papiery i sporo dolarów.

W pogodnym nastroju ok. godziny dziesiątej stawiłyśmy się w konsulacie i wypełniłyśmy deklarację, którą przywiozłam ze sobą. Zegar pokazuje jedenastą trzydzieści, doczłapałyśmy wreszcie do okienka. W kolejce stworzył się już swoisty „komitet kolejkowy” i każdy przekazywał dalej sąsiadom co należy jeszcze donieść. Po drodze okazało się, że nie mamy ubezpieczenia wymaganego do wyrobienia wizy, a 85 dolarów za wizę trzeba zapłacić gdzie indziej.
Opłatę za wizę trzeba uiścić w banku znajdującym się 500 metrów od konsulatu. Trzeba czekać półtorej godziny w budynku konsulatu po papierek będący dowodem zapłaty, wyjść i modlić się, żeby wszystko udało się załatwić przez pół godziny do dwunastej, kiedy kończą przyjmować wnioski.

O godzinie dwunastej siedem mój cudowny mężczyzna stoi w kolejce do banku i płaci za nasze wizy. Ja z Gosią szukamy biura podróży gdzie wykupimy ubezpieczenie i modlimy się, żeby „zrobimy dla was wyjątek”, które powiedział pan w okienku w konsulacie, było prawdą. Po 40 minutach mamy w portfelach karty Euro 26, w teczkach kserokopie dokumentów ubezpieczenia i wracamy pod konsulat. Zamknięte drzwi nie napawają optymizmem ale napis: wydawanie dokumentów 14-15 budzi nadzieję.

Czekamy.

O piętnastej zjawia się kilka poznanych w kolejce przyszłych studentów ukraińskich uczelni, którzy czekają na wydanie wizy w trybie pilnym, lub tak jak my liczą na cud i łaskę konsula.

Godzina piętnasta piętnaście wybija, kiedy pan w okienku mówi do nas „wizę można odebrać 5 września”. Uradowane, z egzemplarzem „Naszego słowa” pod pachą, wychodzimy i zamykamy za sobą kutą bramkę pięknego starego domu z trójzębem Ukrainy na fasadzie.


A teraz garść praktycznych porad dla przyszłych studentów wyrabiających wizę do Ukrainy:

  1. Trzeba mieć ze sobą wymienione na stronie konsulatu papiery: Wniosek wizowy, paszport zagraniczny (wraz z kserokopią pierwszej strony paszportu z danymi personalnymi), 2 aktualnych kolorowych zdjęcia o wymiarach 3 x 4 cm, oraz dokumenty z uczelni (tzw. Zaproszenie do nauki) i ubezpieczenie ważne minimum 45 dni od wjazdu na terytorium Ukrainy.
  2. Najlepiej, jeśli to możliwe, zapłacić wcześniej za wizę lub być wcześnie rano i od razu prosić o kwitek to zapłaty
  3. Trzeba mieć ksera wszystkich możliwych dokumentów do wizy i pamiętać o oryginale zaświadczenia o ubezpieczeniu.

1 komentarze:

Adrian Moczyński pisze...

Super wpis. Pozdrawiam i czekam na więcej.

Prześlij komentarz

 
;